Dystymia… „lekka depresja”, często niezauważana, ale czy mniej bolesna?
„Przez długi czas jest mi smutno i tak jednostajnie… nic się nie zmienia…” – tak może powiedzieć osoba, która cierpi na zaburzenie nastroju, zwane dystymią.
Dystymia jest łagodniejszą, ale dłużej trwającą formą depresji. Z uwagi na to, że przybiera łagodniejszą od depresji postać, często jest niezauważona. Objawy dystymii są uporczywe i utrzymują się długo, znacznie odbierając satysfakcję z życia, upośledzając również poziom naszego funkcjonowania.
Dystymia to taka „siostra” depresji, niby podobna, ale jednak różna pod wieloma względami. Po pierwsze czas trwania: osoby chorujące na dystymię mogą latami doświadczać obniżonego nastroju. Aby postawić diagnozę dystymii objawy muszą utrzymywać się przez dwa lata. Po drugie nastrój: nie jest on tak bardzo obniżony. Obraz nie jest taki czarny, jak w przypadku epizodu depresyjnego. Świat może wydawać się szary i bez kolorów, to tak byśmy oglądali go przez szare okulary. Wspólna jest negatywna wizja przeszłości, teraźniejszości oraz przyszłości. Łącznie z obniżonym nastrojem towarzyszyć mogą przynajmniej dwa (lub więcej) z wymienionych objawów:
- Zmniejszony apetyt lub objadanie się,
- Bezsenność lub nadmierna senność, wrażenie, że nie możesz się wyspać. Ponad to, może występować wybudzanie się wcześnie nad ranem i trudność w ponownym zaśnięciu,
- Brak energii lub zmęczenie powodujące wycofywanie się z codziennych aktywności, co skutkuje brakiem miłych doświadczeń, napędzających spirale złego samopoczucia,
- „Niska samoocena” spowodowana negatywnymi myślami na swój temat w bardzo uogólnionej formie, np. „Nic mnie już w życiu nigdy dobrego nie spotka”, „Zawsze już tak będzie”, „Jestem beznadziejny i nic mi się już nie uda”. Taki sposób myślenia powoduje, że negatywny nastrój się nasila i wyzwala kolejne negatywne myśli. W ten sposób tworzy się swoiste „depresyjne” błędne koło, które jest ważnym czynnikiem podtrzymującym depresyjny nastrój.
Przyczyny dystymii mogą być różne. Może ona występować wtórnie do cech osobowości, np. kiedy masz w sobie rys perfekcjonisty, to prawdopodobnie o wiele częściej masz krytyczne myśli związane ze swoim postępowaniem oraz z samym sobą, przez co trudniej jest Ci czerpać radość ze zwykłych, codziennych, miłych zdarzeń. Osoby z wysokimi standardami są częściej narażone na przeżywanie niezadowolenia, co również może negatywnie wpływać na jakość i częstość relacji społecznych, a w konsekwencji na nastrój. Przyczyn dystymii można szukać również w genach. Mówi się o predyspozycjach genetycznych do rozwoju zaburzeń nastroju. To, co się dzieje w naszym życiu to kolejny istotny czynnik spustowy. Wydarzenia życiowe, często o charakterze straty wpływają na rozwój negatywnych przekonań o sobie, świecie i innych osobach. Dystymia może wystąpić także w odpowiedzi na inne psychiczne zaburzenia np. fobię społeczną, zaburzenie lękowe uogólnione. Przez to współwystępowanie natężenie dystymii jest mniejsze niż w przypadku dużego zaburzenia depresyjnego. Dystymia nie upośledza tak drastycznie i nagle życia, jak duże zaburzenie depresyjne, przez co często pozostaje niezauważona, a osoba na nią cierpiąca bywa postrzegana jako pesymistyczna czy smutna. Towarzysze niedoli to poczucie braku nadziei i bezsens życia.
W przebiegu dystymii mogą również występować epizody „dużej” depresji, co jest diagnozowane jako „podwójna depresja”. Terapiami rekomendowanymi przez NICE (National Institute for Health and Care Excellence) w przypadku dystymii są: psychoterapia poznawczo – behawioralna, psychoterapia interpersonalna i farmakoterapia. Więcej na temat samej terapii znajdziesz w następnym wpisie odnośnie dystymii. Pamiętaj, że nic nie zastąpi wizyty i rzetelnej diagnozy w gabinecie specjalisty. To, że chcesz rozwiązać swój problem jest oznaką Twojej siły i kompetencji, a nie słabości. Powodzenia!
Literatura:
- American Psychiatric Associacion,(2015). Kryteria Diagnostyczne z DSM-5. Desk Reference. Wrocław: Edra. Urban&Partner.
- Leahy, R., (2010). Pokonaj depresję zanim ona pokona Ciebie. Kraków: WUJ
- https://www.nice.org.uk/guidance/cg90/chapter/1-Guidance 1.5.1.1.
mgr Adam Elżanowski – psycholog, psychoterapeuta poznawczo-behawioralny. Ukończył 4,5 letnie szkolenie w nurcie poznawczo-behawioralnym z elementami podejścia psychodynamicznego, akredytowane przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne oraz Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczej i Behawioralnej. Terapeuta PTSD metodą Przedłużonej Ekspozycji, Interdyscyplinarnego Centrum Genetyki Zachowania Uniwersytetu Warszawskiego w Grancie badawczym Trakt 3, Psycholog Polskiej Akcji Humanitarnej, Psychoterapeuta warszawskiego Centrum Psychoterapii na ul. Dolnej 42, oraz właściciel poradni „Lazurowa terapia poznawczo–behawioralna” www.lazurowaterapia.pl. Współautor bloga na temat psychoterapii: www.lazurowaterapiacbt.wordpress.com.
Podobne wpisy
Rodzicielstwo to wyzwanie
Na temat rodzicielstwa narosło wiele mitów i błędnych przekonań. Dzisiejsi rodzice są bombardowani przez media… Więcej
Perfekcjonizm pod lupą, czyli o schemacie bezwzględnych standardów osobistych
Dawno, dawno temu w odległej krainie żył sobie człowiek, który był zadowolony z siebie i… Więcej
O podstępnym gadzie, co się GAD nazywa – zaburzenie lękowe uogólnione
GAD Generalized Anxiety Disorder, czyli zaburzenie lękowe uogólnione stanowi jedno z zaburzeń należących do kręgu… Więcej
Psychoterapia – rozmowa, która leczy
Psychoterapia dziedziną niejednorodną Stopniowo, krok po kroku, psychoterapia wychodzi z ciemnego, wstydliwego kąta. Mimo to,… Więcej
Zwolnij, odpocznij, zrelaksuj się
Pędzimy każdego dnia, załatwiamy mnóstwo spraw, pracujemy do późna. Coraz częściej brakuje nam czasu na… Więcej
Internet pamięta, czyli o hejcie w sieci słów kilka
Drogi Fejsbuczku… Ostatnio zaskoczyła mnie, opcja wyświetlania wspomnień na Facebooku. Nieubłaganie widzę swoje posty sprzed… Więcej
Ja w relacji
„Ja robię swoje, a ty swoje. Nie jestem na tym świecie po to, by spełniać… Więcej
Terapia par. Miłość, seks i dramaty – recenzja komiksu
Wakacje to idealna pora na książki. Nie mogłam się ich doczekać, bo przez cały rok… Więcej
michal